Pomarańczowa skórka, czyli cellulit określany jest jako wróg numer jeden kobiecego ciała i jego piękna. Gdy pojawia się na udach, pośladkach, brzuchu cierpią nie tylko kobiety w średnim wieku, ale coraz częściej także nastolatki. Cellulit jest na tyle „nieobliczalny”, że może dotknąć tak osoby otyłe, jak i szczupłe, tak aktywne fizycznie, jak i preferujące mniej aktywny tryb życia. Nie bez znaczenia dla jego pozbycia się dla wielu kobiet pozostaje stosowanie przeróżnych kosmetyków na cellulit.
Kremy, balsamy, żele, maski, serum – statystyczna Polka zmagająca się z cellulitem korzysta po kolei z wszystkiego, co może przynieść zamierzony efekt. Czy jednak kosmetyki na cellulit działają? Co prawda nie istnieje cudowny preparat kosmetyczny, który może skutecznie zlikwidować pomarańczową skórkę, ale większość antycellulitowych kosmetyków może widocznie poprawić wygląd skóry. Staje się ona bardziej jędrna, napięta i nawilżona. Małe nierówności powoli zostają wygładzone.
Warto zapamiętać, że stosowanie kosmetyków na cellulit jest skuteczne pod warunkiem, że używa się ich systematycznie, najczęściej dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Poza tym należy stosować je intensywnie, czyli podczas aplikacji wybranego kosmetyku warto wykonywać intensywny masaż. Najlepiej w tym celu użyć odpowiedniego urządzenia do masażu lub specjalnej szczotki, które zadziałają drenująco, pobudzą krążenie i usuną zastoje limfy.